Joanna Hańderek

Czasami gdy podchodzę do furtki wypatruję jej sylwetki. Powinna już siedzieć z wyprężonym ciałem. Potem dotykam klamki a ona jednym

Czy potrafimy mówić o współczuciu bez oskarżeń? O przemocy – bez moralizowania?
Nowy język weganizmu nie krzyczy. Nie rzuca winy. Mówi głosem tych, których nie słychać – i to wystarczy, by poruszyć serce.
W tekście „Dzień Matki. Bez matki” Joanna Hańderek otwiera przestrzeń, w której matki nieludzkie – zwierzęta – zyskują podmiotowość, której tak często im odmawiamy. Nie z pozycji osądu, lecz z głębokiego współodczuwania.
To nie manifest. To świadectwo obecności, której nie zauważamy – w dzień, który celebrujemy słowami o miłości, trosce i rodzinie.

Przez trzydzieści lat naukowcy – w tym zmarły niedawno, niezwykły Kazimierz Walasz – tłumaczyli, czym dla świata i ekosystemu jest

Joanna Hańderek: Kim jest Britches? Joanna Krakowiecka: Britches urodził się w marcu 1985 r., w tzw. kolonii hodowlanej makaków na

Siedmiu mężczyzn wpatrzonych w jeden punkt, głowa przy głowie, skupione spojrzenia, pochłonięci całkowicie zdobywaną wiedzą. Wspólnota nauki. Naprzeciwko nich stoi

Pamięci wszystkim aktywistkom i aktywistom Około 50 tysięcy koni jest transportowana z Polski do włoskich rzeźni. z Kambodży, Wietnamu, Indonezji

Dać dużo ziół. Położyć obok na patelni ziemniaka, albo plasterki jabłka. Zapalić świeczki. Przepisów jest wiele i wszystkie podkreślają w

Nie sięgając aż starożytności, w czasach nowożytnych można zobaczyć krok po kroku postęp. Najpierw angielska Magna Carta z 1215 roku

Paryż, Chicago, Londyn, New Deli, Barcelona, Las Vegas, Oxford, Londyn czy Rzym już wycofały się z dorożek, a mimo to

Parę dni temu oburzenie wielkie przetoczyło się przez Polskę. Kolejne protesty Ostatniego Pokolenia wstrzymało ruch i nie pozwoliło normalnie funkcjonować

„Jedzenie ryb dwa razy w tygodniu wpływa pozytywnie na mózg”, „Kwasy foliowe, omega 3 tylko w rybach”, „jedzenie jajek wpływa

Dla wszystkich tych, którzy pytają co ja mogę? Dla wszystkich tych, którzy powtarzają bez końca, do znudzenia – rządzą nami

Jest taka anegdota, którą uwielbiam. Młody polityk mówi do starego: – Nie traktują mnie poważnie, wszyscy myślą, że jestem za

Ostatnio przebiegając przez rynek w Krakowie wpadłam na osobliwą instalację. Na drzewach zamieszczono drewniane ptaszki. Śliczne rzeźby ptaków, różnych kolorów,

„Max Mara masz krew na rękach”. Hasło skandowane pod sklepem Max Mara wszędzie na świecie może wydawać się dosadne, oskarżycielskie

„Zaczarowana dorożka, zaczarowany dorożkarz, zaczarowany koń” tymi słowami Prof. Marcin Urbaniak zaczął swoje wystąpienie na proteście w obronie koni na

Czasami trzeba skonfrontować się z faktami. Czasami trzeba spojrzeć w oczy krowy, świni, kury. Czasami trzeba wyjść poza sferę własnego

Ktoś w mieście zabił około 400 psów i kotów. W jedną noc dokonał rzezi. Aktywistki i aktywiści są wstrząśnięci, ale

100 milionów zwierząt futerkowych rocznie zabijanych jest na futra, tylko w Ameryce Północnej 3 miliony dzikich zwierząt łapanych jest we

W większości kultur ludzie wypracowali szacunek do ciała, zwłaszcza martwego ciała. Istnieją oczywiście pewne wyjątki. Ciało niewolnika nie liczy się

Jak bardzo ciężkie jest życie człowieka o tym najwięcej wiedzieć może tylko myśliwy. Zwierzęta atakują. „Kokainowe” rekiny kręcą się po

Do XX stulecia ludzie nie znali wakacji. Można było dostać wychodne, można było pojechać do znajomych w odwiedziny. Były oczywiście

Majówka. Czas wolny. Ponieważ naszym sportem narodowym jest urządzanie weekendów wolnych, które potrafią trwać ponad tydzień, niektórzy z nas spędzają

Nauka to jedno z największych osiągnięć człowieka. Bycie człowiekiem nauki to zobowiązanie i budowanie przyszłości. Brzmi dobrze. W praktyce już

We Wrocławiu odbył się Kongres Kobiet. W zasadzie mam wrażenie, że to były dwa kongresy, różnych kobiet i różnych wydarzeń.

To nie setki, to nie tysiące, to nie miliony. To nie w foli, pocięte na kawałki, ponazywane słowami, które nic

Najpierw było bardzo zimno. Nie wiedział gdzie jest i co się stało. Była mama, nie ma mamy. Nic nie pamiętał.