Warszawa przystępuje do Układu o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych jako pierwsze miasto w Polsce

Spread the love
Od lewej: Wiktoria Jędroszkowiak, Kamila Kadzidłowska, Dominika Lasota, Marzena Wichniarz, Magdalena Zając. Fot. Konrad Skotnicki.

Stolica nie będzie już wspierać rozwoju paliw kopalnych. Aktywistki klimatyczne przekonały Warszawę do poparcia układu przeciw paliwom kopalnym.

Do grona kilkudziesięciu miast, regionów i państw, setki noblistów i kilkuset organizacji sprzeciwiających się dalszemu rozwojowi produkcji paliw kopalnych dołącza Warszawa. Decyzją stołecznych radnych miasto jako pierwsze w Polsce wsparło Układ o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych (FFNPT). To sukces aktywistek z ruchów Wschód i Rodzice dla Klimatu, które zabiegały o to, by władze Warszawy dołączyły do tej globalnej inicjatywy

Londyn, Barcelona, Paryż, Buenos Aires, Kalkuta, Sydney a teraz także Warszawa popierają kampanię setek organizacji ekologicznych – The Fossil Fuel Non-Proliferation Treaty, czyli Układ o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych. Zmierza do powstrzymania nowych projektów związanych z eksploatacją paliw kopalnych i zapewnienia sprawiedliwej transformacji energetycznej.

Przyłączenie się do inicjatywy pierwszej aglomeracji z Polski i Europy Środkowej daje nadzieję, że w jej ślady pójdą kolejne miasta naszego kraju i regionu, wywierając presję na europejskie rządy, aby wsparły ją na poziomie państwowym. W Polsce ten krok jest ważny również w kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych. Rośnie szansa na to, że transformacja energetyczna stanie się jednym z głównych tematów kampanii wyborczej.

  Skoro stolica “Węglandii”, czy też “Coalland”, jak w środowisku międzynarodowym określa się Polskę, dołącza do ruchu sprzeciwu wobec paliw kopalnych, możemy mówić o przełomie w jego popularyzacji w Europie. Warszawa podnosi poprzeczkę, teraz pora na kolejne miasta np. Gdańsk, Poznań czy Wrocław oraz na zmianę kursu polityki realizowanej na szczeblu krajowym. Czas skończyć z uzależnieniem Polski od paliw kopalnych – mówi Kamila Kadzidłowska z ruchu Rodzice dla Klimatu.

Początkiem starania o poparcie FFNPT w Polsce ze strony Rodzice dla Klimatu było umieszczenie w internecie filmu z apelem o działania dla powstrzymania zmian klimatu, który opublikowany został w dniu globalnego strajku klimatycznego.

Czym jest Układ o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych?

W tej chwili spalanie paliw kopalnych: ropy, węgla i gazu, stanowi 86% światowych emisji CO2 powodujących zmianę klimatu. Pomimo konsensusu naukowego co do konieczności jak najszybszego przejścia na niskoemisyjne źródła energii dotacje do eksploatacji tych paliw stanowią nadal 7% globalnego PKB.

Odpowiedzią na to jest Układ o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych, wspólna inicjatywa osób i organizacji działających dla klimatu, aby uzupełnić Porozumienie Paryskie o zobowiązania do odejścia od paliw kopalnych. Starania o jego przyjęcie trwają od lat, ale nabrały one tempa w ubiegłym roku przez zbliżającym się szczytem klimatycznym COP27.

Propozycja nowych zobowiązań opiera się na trzech filarach:

  1. Zaprzestanie poszukiwań nowych złóż węgla, ropy i gazu oraz eksploatacji obecnych, zgodzie z najlepszą dostępną wiedzą naukową wskazaną przez Międzyrządowy Zespół do spraw Zmian Klimatu (IPCC) oraz Program Narodów Zjednoczonych ds. Środowiska (UNEP)
  2. Zakończenie bieżącej produkcji paliw kopalnych w sposób pokojowy i sprawiedliwy, oraz uwzględniający zależność niektórych krajów od paliw kopalnych i ich dostępne środki do przeprowadzenia transformacji;
  3. Sprawiedliwa transformacja, która da ludziom pełen dostęp do odnawialnej energii, pomoże gospodarkom w uniezależnieniu się od paliw kopalnych oraz pozwoli na zrównoważony rozwój wszystkim osobom i społecznościom, zwłaszcza Globalnemu Południu.

Szerokie wsparcie dla inicjatywy FFNPT wyraziły środowiska naukowe i kilkaset międzynarodowych organizacji działających na rzecz klimatu, w tym Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), jak również ponad setka laureatów Nagrody Nobla i Parlament Europejski. Jak dotąd jedynie dwa państwa zdecydowały się przystąpić do układu. Cieszy się on jednak coraz większym poparciem wśród władz miast i regionów, z których już niemal 100 zadeklarowała, że chce końca ery paliw kopalnych.

Presja ma sens – aktywiści inspirują do zmian

Dołączenie Warszawy do układu FFNPT zapewne nie nastąpiłoby tak szybko, gdyby nie apele dwóch pokoleń aktywistek – z młodzieżowych ruchów Wschód i Fridays For Future oraz z ruchu Rodzice dla Klimatu. Obie organizacje apelowały do władz Warszawy o zapoznanie się z nową inicjatywą i przystąpienie do niej. Rodzice dla Klimatu zabiegali również o zainteresowanie tematem Ministerstwa Klimatu i Środowiska, jednak przekazywane w tej sprawie apele pozostały bez odpowiedzi.

Rola miast w dochodzeniu do neutralności klimatycznej jest kluczowa. Poparcie rady Warszawy dla inicjatywy układu o nierozprzestrzenianiu paliw kopalnych to ważny sygnał, że mamy w mieście zgodę co do kierunku działań. Nie możemy jednak pozostać przy deklaracjach. Warszawa dalej nie ma sformalizowanego w miejskim dokumencie, oficjalnego celu redukcji emisji gazów cieplarnianych, a tego nieoficjanego – redukcji emisji o 40% do 2030 roku – nie zrealizujemy przy aktualnym trendzie spadku emisji, mówi Marek Szolc, Radny Warszawy

Decyzja Rady Miasta wygląda interesująco w kontekście przygotowywanej od 2020 r. Zielonej Wizji Warszawy. W odróżnieniu od FFNPT który na obecnym etapie jest ogólną deklaracją, przygotowywany przez miasto dokument to zestaw konkretnych zielonych zmian, jakie Warszawa zamierza wdrożyć do 2050 r. Jesienią projekt trafił do konsultacji społecznych, a wkrótce ma zostać przyjęta jego ostateczna wersja. Ostatni wynik głosowania może wskazywać, że Warszawa przyjmie ambitne zobowiązania klimatyczne.

– Przystąpienie przez Warszawę do Układu o Nierozprzestrzenianiu Paliw Kopalnych jest przy okazji sygnałem dla ruchów obywatelskich. Oddolne zaangażowanie w działania na rzecz sprawiedliwości klimatycznej i wspólne wywieranie presji na władze ma sens. Nawet dość ogólna deklaracje dają nam podstawę do domagania się kolejnych już bardziej konkretnych kroków w przyszłości – mówi Dominika Lasota, aktywistka klimatyczna z inicjatywy ,,Wschód”  związana z ruchem Fridays For Future.
Stanowisk0 nr 51, przyjęte przez Radę m. st. Warszawy.
Redagował: Grzegorz Dzięgielewski.
Źródło: Rodzice dla Klimatu