Oświata na weganie 

Spread the love
Foto: canva

Radni interweniują

Ponad 15% (17,3%) osób uczących się czuje się w szkole dyskryminowane z uwagi na swoją dietę, wynika z badania przeprowadzonego w 2022 przez Future Food 4 Climate, koalicję dla transformacji systemu żywności, powstałą z inicjatywy Green REV Institute. Ponad 25% (25,9%), a więc 1⁄4 osób uczących się nie ma możliwości zakupu obiadu w formie ciepłego posiłku składającego się z zupy i/lub drugiego dania.

“Obraz tego, jak polska szkoła (nie) karmi to nie tylko to badanie” – Anna Spurek, COO Green REV Institute. “ To rozmowy z rodzicami, osobami uczącymi się, rozmowy z przedstawicielkami i przedstawicielami samorządu, szkół. W Polsce temat diety to temat tabu. Talerz jest prywatny, stołówki publiczne a mięso i mleko dofinansowane, ale osoby, które mają świadomość, że przejście na dietę roślinną to najprostszy sposób na obniżenie emisji gazów cieplarnianych, zakończenie protestów mieszkanek i mieszkańców domów w pobliżu ferm przemysłowych, sposób na zdrowie i na koniec cierpienia zwierząt tzw. hodowlanych zostają same. Same i głodne”.

Od początku 2022 Green REV Institute i Future Food 4 Climate prowadzą działania na rzecz DOSTĘPNOŚCI posiłków roślinnych w placówkach oświatowych. Dostępności, bo Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 2016 r. w sprawie grup środków spożywczych przeznaczonych do sprzedaży dzieciom i młodzieży w jednostkach systemu oświaty oraz wymagań, jakie muszą spełniać środki spożywcze stosowane w ramach żywienia zbiorowego dzieci i młodzieży w tych jednostkach, wyraźnie mówi, że każdego dnia mają być  podawane: a)  co najmniej dwie porcje mleka lub produktów mlecznych, b)  co najmniej jedna porcja z grupy mięso, jaja, orzechy, nasiona roślin strączkowych, c)  warzywa lub owoce w każdym posiłku, d)  co najmniej jedna porcja produktów zbożowych w śniadaniu, obiedzie oraz kolacji.

Co w praktyce oznacza, że roślinne zamienniki nabiału nie są dopuszczone jako alternatywa do mleka zwierzęcego i jego przetworów. Wykluczenie mleka roślinnego jest od lat praktykowane w Unii Europejskiej, a Komisja Europejska wyraźnie mówi, że broni i chroni “tradycji” mleczarskich. Czy te tradycje to przemysłowa hodowla krów tzw. mlecznych, podawanie im hormonów, leków, protesty w Sadkowie? Tego już nie określa.

O prawo do wegańskiego zbilansowanego posiłku walczą radni i radne. W czerwcu 2022 Radny Dzielnicy Białołęka Filip Pelc złożył interpelację w sprawie roślinnego żywienia, podobnie jak Radna Miasta Poznania Dorota Bonk – Hammermeister, która jako jedna z nielicznych w Poznaniu zauważa, że alarm klimatyczny to nie tylko paliwa kopalne i transport a także produkcja żywności.

Dorota Bonk –  Hammermeister: “Zajęłam się tym tematem nie tylko jako Radna Miejska, ale także jako matka. Mam trzy córki, najmłodsza jeszcze jest w szkole podstawowej, za niedługo pójdzie do liceum i powiem szczerze, że kwestia posiłków w szkołach nurtuje mnie od dawna.

W tym momencie staramy się skierować uwagę na posiłki wegańskie ze względu na klimat, natomiast jakość żywienia w szkołach jest moim zdaniem fatalna. Nikt nie zadaje sobie trudu, żeby to poprawić. To znaczy, jeżeli w szkole są rodzice, którzy bardzo naciskają, to być może coś się uda zrobić. Mi się to nigdy nie udało. Moja córka przestała jeść mięso dwa lata temu. I tak naprawdę odważyła się powiedzieć, że w szkole nie ma dla niej oferty jakiś rok temu. Korespondowałam z firmą, która przygotowuje posiłki w naszej szkole. Otrzymałam informacje, że nie ma problemu. Potem zapytałam moją córkę, co właściwie dostaje do jedzenia, i wyszło mniej więcej tak, jak w ankiecie. Wegetariańskie, bo o wegańskich to w ogóle można zapomnieć, ponieważ oczywiście zawsze tam się znajdzie jakiś ser, jajo albo mleko. Wegetariański posiłek zazwyczaj polega na tym, że usuwa się mięso. Czyli dostaje się “ziemniaczki i surówkę”. A zupa gotowana na mięsie, skoro nie pływa w niej mięso, to z pewnością jest wegetariańska. “ (wypowiedź w trakcie debaty Samorządy dla Klimatu, zorganizowanej przez Green REV Institute/ Future Food 4 Climate).

Filip Pelc: “ W moim przypadku problem pojawił się, ponieważ chciałem zapisać dziecko do żłobka. Zacząłem szukać żłobku, który byłby w stanie zapewnić dzieciom diety wegańskiej. Okazało się, że jest to spory problem. Białołęka jest dzielnicą, która liczy około 140 000 mieszkańców i mieszkanek. Naliczyłem jedynie cztery żłobki w których dało się zapewnić dietę wegańską. Oczywiście nie były to żłobki publiczne, lecz prywatne, które miały podpisaną umowę z miastem. Teraz moje dziecko idzie do przedszkola. Z 12 publicznych przedszkoli, do których dzwoniłem, tylko jedno oferowało dietę wegetariańską, ale tylko na podstawie zaświadczenia. We wszystkich innych przedszkolach dostałem informację, że nie ma możliwości zapewnienia diety wegańskiej dla dziecka. Jest to spory problem dla rodzica, który nie wyobraża sobie, aby jego dziecko jadło mięso. Jeżeli słyszę, że nie ma możliwości zapewnienia mojemu dziecku takiej diety, to w zasadzie to dyskwalifikuje posłanie mojego dziecka do takiego przedszkola. A przypomnę, że mówimy tu o Warszawie, gdzie sytuacja jest lepsza niż w innych miejscach. To pokazuje, że problem jest duży.” (Wypowiedź w trakcie debaty Samorządy dla Klimatu, zorganizowanej przez Green REV Institute/ Future Food 4 Climate).

 

Problem jest ogromny. Samorządy muszą zauważyć, że transformacja systemu żywności jest częścią działań dla klimatu i debaty klimatycznej. Wpływ sektora hodowlanego to trzy główne aspekty:

  1. aspekt środowiskowy:
  1. aspekt zdrowotny:
  1. aspekt praw zwierząt:
  • ponad 80 miliardów zwierząt tzw. hodowlanych oraz miliony ton ryb i zwierząt morskich jest zabijanych każdego roku. Cierpienie, ból, modyfikacje, wykorzystywanie hormonów w tym PMSG to efekt działania nieefektywnego systemu żywności.

 

Radni i Radne nie walczą tylko o prawo do jedzenia w szkole czy przedszkolu, ale także o zmianę polityki żywieniowej dla klimatu, bioróżnorodności, zdrowia i zwierząt.

W czerwcu 2022 Miasto Stołeczne Warszawa przeprowadziło konsultacje dot. projektu polityki żywnościowej miasta. To pierwszy taki projekt w Polsce. Green REV Institute przedstawił swoje stanowisko podkreślając, że Warszawa może być liderką zmiany na talerzu. Zmiany, o którą zaczyna nieśmiało walczyć Komisja Europejska przygotowując projekt Zrównoważonego Systemu Żywności w UE. Projekt legislacji, która ma naprawić #brokenfoodsystem i przenieść odpowiedzialność na przemysł i decydentów i polityczki. Zmiana systemowa jest konieczna, bo szkody sektora hodowlanego dla planety są ogromne.

Anna Spurek: “Idziemy po zmianę systemową. Zmianę rozporządzenia, zmianę na poziomie samorządów, które już dzisiaj muszą przygotować się do debaty o produkcji żywności. Posiłki roślinne muszą stanowić fundament zmiany systemu żywności. Wegańskie jedzenie musi być zdrowe, kultowe frytki z surówką nie są podstawą zdrowej, zbilansowanej diety. Dzisiaj prowadzimy mobilizację w konsultacjach Zrównoważonego Systemu Żywnościowego KE: spotkania, warsztaty, mailingi, newslettery i jednocześnie spotykamy się z samorządami i z przedstawicielkami partii politycznych, żeby przekonać ich o konieczności włączenia systemu żywności do debaty publicznej, uchwał intencyjnych, programów partii. “

Marzena Wichniarz, aktywistka klimatyczna, działaczka Rodziców dla Klimatu: “Każde dziecko w przedszkolu i szkole powinno mieć dostęp do zdrowego, zbilansowanego posiłku, który zaspokoi jego zapotrzebowanie energetyczne oraz umożliwi w lepszy sposób przyswajać wiedzę i realizować zadania edukacyjne. Dzieci na diecie roślinnej mają takie samo prawo do otrzymania ciepłego posiłku i żadne przepisy nie powinny tego prawa ograniczać. Obecnie w większości szkół nie ma oferty dla dzieci będących na diecie wegańskiej, a przecież z tego powodu nie są one zwalniane z części obowiązków i spędzają w nich tyle samo czasu co dzieci jedzące posiłki. Moja starsza córka zrezygnowała z obiadów w szkole właśnie dlatego, że nie miała możliwości wyboru innego posiłku niż opartego na mięsie. Z kolei moje młodsze dzieci bardzo ubolewają, że prawie każdy obiad w szkole zawiera mięso i często – w ogóle go nie zjadają lub tylko jego bezmięsną część. Tymczasem dieta roślinna jest nie tylko coraz bardziej popularna – staje się ona jedyną i najzdrowszą alternatywą na zaspokojenie naszych potrzeb żywieniowych oraz walkę z kryzysem klimatycznym poprzez redukcję emisji CO2 pochodzących m.in. z produkcji mięsa i produktów odzwierzęcych.”

Morgan Janowicz- Koordynatorka ds. Partnerstwa Green REV Institute/ FF4C “Chcemy, żeby wegańskie posiłki były dostępne. Każda osoba powinna mieć prawo zjeść zbilansowany posiłek w szkole. W XXI wieku nadal dyskutujemy o tym jak to zrobić, kiedy inne państwa jak Portugalia czy Włochy rozwiązują to systemowo, legislacją krajową.”

Informacji na temat projektu udziela: Morgan Janowicz morgan@greenrev.org