Nowi uchodźcy

Spread the love

On nic nie zrobił złego. Siedział tylko na kanapie, ale to chyba nie zbrodnia, wchodzenie na świeżo uprasowane pranie, takie pachnące i ciepłe też chyba nie jest aż takim strasznym działaniem. No jeszcze ta firanka, ale ona sama tak zaczepiała i nie wiadomo kiedy wplątały się w nią pazurki.

Ona naprawdę nie chciała. To nie jej wina. Kapcie są takie pociągające. Ale nie będzie już, zrozumiała tę lekcję na całe życie. Obiecuje, już nie tknie nawet pół kapcia, nawet ani ani. Niech tylko zrobi się na chwilę cicho. Ona naprawdę już to rozumie, kapcie nie są do obgryzania, miętoszenia, lizania. Dobrze, już to wie, niech im powiedzą, że będzie grzeczna, nie muszą już strzelać.

Duszno.

Ciemno.

Nie płacz.

Zostańmy.

Nie w tą stronę, tam też są ci ludzie, czuję. Czuję. Nie idźmy tam.

Tylko mnie nie zostaw.

Nowi uchodźcy docierają do nas w transporterach, na smyczach, w bagażówkach. Są przerażeni i przerażone, są obolali i obolałe. Jeszcze wielu spraw po drodze nie zdołali ogarnąć, jeszcze nie do końca się orientują czy to dobrze czy źle, że nie są w swoim domu. Przerażone oczy. Nawet jeść się nie chce.

Tylko mnie nie zostaw.

Nowi uchodźcy. Coś się zmieniło. Ludzie z Ukrainy masowo uchodzą ze swoimi pozaludzkimi towarzyszami. Nikt już się nie dziwi, nie pyta, granice otwarły się dla zwierząt ludzkich i pozaludzkich.

Tylko mnie nie zostaw.

Gdzie idziesz?

Wrócisz?

Znak naszych czasów. Ludzie i ich przyjaciele. Wielkie oczy kota, ciężkie dyszenie psa, chomik przycupnięty na dnie pudełka. W tej postawie Ukraińców i Ukrainek kryje się ogromna potencja, lekcja dla nas wszystkich, dla całego świata. Rodzina to ja i ty, nawet jak to ty jest na czterech łapkach i mówi w nieco inny sposób niż nasza ludzka część rodziny. To MY zostaje rozszerzone o zwierzęta pozaludzkie to rewolucja na naszych oczach. Kobieta, która w jednej ręce trzyma małe dziecko a w drugiej smycz, dziewczynka nie wypuszczająca z ramion kota, choć jej ucieczka jeszcze się nie skończyła a już w kolejce czeka z mamą pięć godzin.

Tylko mnie nie zostaw.

Gdzie jesteś?

Jesteś?

Czarne mokre nosy wyłaniające się nagle z kieszeni, zza poły kurtki, przywarowane ciało w transporterze, nerwowe przebieranie łapkami i staranie by nadążyć. Co bierze człowiek, gdy ucieka z domu; co chce ocalić. Czasami nic nie można, nic się nie da, można tylko złapać dziecko za rękę, pomóc babci. Ręce Ukraińców i Ukrainek sięgają jeszcze po ich psich i kocich towarzyszy, nie zostawiają za sobą swoich przyjaciół. Wiek XX to okres rozwoju ekoetyki, wielkich książek, wieców, protestów, ustaw, cała batalia by przywrócić podmiotowość zwierząt i w prawie, i w naszym życiu codziennym. Ludzie na Ukrainie codziennie pokazują nam kolejny krok tej rewolucji: dla nich jest normą, oczywistością, że zwierząt pozaludzkich nie wolno, nie można zostawić. Nie ma dylematu, czy brać czy nie brać. Kobieta niosąca wilczura tak przerażonego, że nie był w stanie już za nią podążać, nie puściła swojego przyjaciela, nawet gdy nieprzyjaciel zaczął do uciekinierów strzelać.

Jesteś!

Jestem!

Bądź ze mną.

Nie zostawisz mnie…

Na naszych oczach rozwija się ekorewolucja. Dzisiaj podziwiamy Ukraiński naród za tą niezwykłą determinację, siłę i wytrwanie. Dzisiaj każdy z nas chce pomóc. Dzisiaj każdy z nas może się nauczyć czegoś o człowieku, byciu razem, relacji przyjaźni. Dzisiaj każdy z nas może zrozumieć czym jest rodzina, odpowiedzialność i miłość. Dzisiaj otwiera się nowy rozdział etyki bycia w świecie. Chwała Ukrainie!
Tekst dr hab. Joanna Hańderek, prof. UJ, fot.  Janusz Bończak

Dr hab. Joanna Hańderek, prof. UJ .

dr hab. Joanna Hańderek, prof. UJ,  wykładowczyni w Instytucie Filozofii UJ. Zajmuje się filozofią kultury i filozofią współczesności. Od 2013 roku organizuje cykl wykładów i spotkań poświęconych różnym formom dyskryminacji społecznych „Kultura wykluczenia?”. Współredaktorka kwartalnika popularnonaukowego „Racje”, członkini Towarzystwa Humanistycznego, Akademickiego Stowarzyszenia przeciwko Myślistwu Rekreacyjnemu, Kongresu Świeckości, członkini rady głównej Kongresu Kobiet. Z kotką na kolanach pisze filozoficznego bloga https://handerekjoanna.wordpress.com

Twórz Istotę z nami!

Wesprzyj Istotę