Pożegnanie z Sarah Kane

Wprowadzenie autora wiersza – W twórczości S. Kane na równych prawach współgrały cierpienie, śmierć, wojna, tortury i choroby psychiczne, za co była napiętnowana, gdyż według jej współczesnych świat miał (ma) inne oblicze. Krytycy teatralni zgodnie uznali zastosowaną, bezkompromisową i brutalną strategię dramaturgiczną jako zaledwie powierzchowny skandalizm. Samobójcza śmierć artystki (1971 – 1999) rychło przyniosła rewizję owej krytyki.

Uzbrojona w ostrość widzenia, zarazem nieustannie zmagając się ze swoją nadwrażliwością, chorobą, wyobcowaniem – w tym także w sferze erotycznej, nie zdołała udźwignąć ciężaru ludzkiej rzeczywistości, pozostawiając w spadku swoje dramaty, włączywszy tym samym w poczet wybitnych, acz udręczonych kobiet-artystek.

 

kiedy 19 lutego nad ranem

w łazience szpitala King’s College

 

wcześniej uparcie dzieliła czas

pisanie próby a leczenie

i ta jej zupełna nagość

 

w jednym z ostatnich wywiadów:

„ciekawe czy Woyzeck słuchałby Joy Division?”

„/…/ i w jaki sposób zaś doświadczenie Srebrenicy

odbiłoby się

na postawie młodego Wertera?”

 

cool Britannia

 

kiedy 19 lutego nad ranem

w łazience szpitala Kingʼs College

 

kot o imieniu Grotowski

wyprowadził się

na jeden ze śmietników Cambridgeshire

Dariusz Jacek Bednarczyk

 


Dariusz Jacek Bednarczyk ur. w Jeleniej Górze. Absolwent Wydz. Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. Mgr administracji.
Publikował m.in. w: Odra, Czas Literatury, Śląsk, Fabularie, Czas Kultury, Poezja dzisiaj, Kwartalnik Afront, Kwartalnik Hynh+.
Sarah Kane. (Fot. METHUEN PUBLISHING LTD)