Życzę Państwu zdrowia, szczęścia, pomyślności.

Spread the love

Nie. To nie są dobre życzenia. Zapominamy, że człowiek zdrowy bywa, szczęście wydarza się od czasu do czasu i bardzo łatwo je stracić, pomyślność jest niewiadomą, dla każdego oznacza coś innego, więc w zasadzie nie wiadomo czym jest.

To może jeszcze raz.

Życzę Państwu, żeby potrafili Państwo radzić sobie z sobą samą / sobą samym. Nawet jak nie ma zdrowia, w chorobie albo nauczyć się żyć, albo nauczyć się wygrywać z przeciwnościami losu. Życzę Państwu, żeby Państwo potrafili cieszyć się nawet najdrobniejszą chwilą, codziennym porankiem, kiedy zegar przyspiesza i trzeba już biec do pracy, żeby w tej codzienności czuli się Państwo szczęśliwi. Bez wielkich wydarzeń, które być może nie nastąpią, bez wielkiego święta, które być może wcale nie okaże się wielkie. Tylko tak zwyczajnie na co dzień, życzę Państwu delektowania się każdą nową chwilą. Życzę Państwu, żeby czuli się Państwo dobrze z samymi sobą, żeby potrafili Państwo realizować to, co dla Państwa ważne. Pomyślność można oddać innym kiedy my sami potrafimy zrozumieć siebie i mamy przyjaciół – prawdziwych przyjaciół.

Zbyt pompatycznie. To może raz jeszcze.

Życzę Państwu pogodzenia ze światem. Ostatni rok znów przesunął nam wskazówki temperatury. Robi się coraz goręcej. Więc życzę Państwu żebyśmy wszyscy zrozumieli co jest najważniejsze: zacząć od siebie, od małych zmian, jak zakupy tylko tego, co konieczne, jak życie zerwo waste, jak recyklingowanie i nadawanie starym rzeczom nowego życia.

Osobą wegańskim życzę, by wreszcie nie otaczał nas świat śmierci. Niech z reklam zniknie to, co producenci nazywają „mięsem”, niech półki sklepowe pełne będą wegańskich produktów, niech znajomi dookoła nas opowiadają o wegańskich przepisach i wegańskich imprezach. Niech nikt nie kupuje już żadnych rasowych psów i kotów, niech adopcja zwierząt stanie się normą. Niech znikną hodowle rasowych zwierząt. Życzę Państwu czystego, dobrego życia bez śladów śmierci wokół nas. Niech przestaną jeździć wielkie transportowe samochody pełne rannych i półżywych zwierząt do rzeźni, niech znikną hodowle zwierząt i rzeźnie. Niech świat będzie pełen życia a nie tego, co martwe.

Osobą niewegańskim życzę spokoju. Niech się dzieje to, co najważniejsze w Państwa życiu, ale bez przemocy, ze zrozumieniem, że dla wielu osób skórzane buty czy torebka, to nie jest modny dodatek ale przemoc i tortury. Dorożkarzom życzę pięknych elektrycznych dorożek, producentom i sprzedawcą życzę wspaniałych materiałów, które nie pochodzą z rzeźni. Turystom życzę, żeby nie zostawiali za sobą ogromnego śladu węglowego, a piękna sylwetka wyrzeźbiona jazdą na rowerze cieszyła jak najdłużej.

Nam wszystkim życzę, by świat przestał być pełen podziałów, by wegańskie i niewegańskie straciło na znaczeniu, by wszystko dookoła było po prostu w zgodzie z zasadą niekrzywdzenia.

Zbyt idealistycznie? Niemożliwe życzenia do spełnienia? A dlaczego? Przecież to od nas zależy.

Więc przede wszystkim życzę nam wszystkim, żeby proste rzeczy się zdarzały – takie jak empatia i wybory dla życia. To takie proste gdy uświadomimy sobie, ile zależy od nas. Więc to nie są marzenia, to tylko życzenia byśmy wszyscy sobie wzajemnie, zamiast śmierci świata, dali jego przyszłość. Jeszcze dużo można zmienić, jeszcze wiele zła można powstrzymać, wszystko zależy od nas, od naszych wyborów – i to jest piękne. Więc dobrego, pięknego nowego roku!
Tekst życzeń prof. Joanna Hańderek