Recenzja Istoty.info

Karen Barad, Spotkanie z wszechświatem w pół drogi. Fizyka kwantowa a splątanie materii ze znaczeniemTytuł oryginału: Meeting the Universe Halfway: Quantum Physics and the Entanglement of Matter and Meaning Przekład: Sławomir Królak
Karen Barad, Spotkanie z wszechświatem w pół drogi. Fizyka kwantowa a splątanie materii ze znaczeniem Tytuł oryginału: Meeting the Universe Halfway: Quantum Physics and the Entanglement of Matter and Meaning Przekład: Sławomir Królak Seria Humanistyka Środowiskowa, tom 4 Wydawnictwo WBPiCAK w Poznaniu Premiera: 19.04.2024 Cena: 58 zł Książka dostępna w księgarni internetowej Wydawnictwa WBPiCAK w Poznaniu: https://wbp.poznan.pl/ksiazki/barad-karen-spotkanie-z-wszechswiatem-w-pol-drogi/

Spotkanie z wszechświatem w pół drogi” – Karen Barad. Recenzja

Świat nie jest sceną. Świat dzieje się razem z nami

Karen Barad, amerykańska fizyczka i filozofka, proponuje książkę, która wymyka się łatwym klasyfikacjom. To nie tyle pozycja naukowa, co intelektualna przygoda, która burzy granice między fizyką a filozofią, między ciałem a tekstem, między byciem a poznaniem. Tytułowe spotkanie w pół drogi” nie jest jedynie metaforą – to wezwanie do współtworzenia świata z poziomu relacji, a nie niezależnych bytów.

Punktem wyjścia dla Barad jest reinterpretacja fizyki kwantowej – przede wszystkim prac Nielsa Bohra, którego koncepcję komplementarności i nieoznaczoności autorka rozciąga na grunt ontologii i etyki. Zamiast klasycznej opozycji obserwator–obiekt, proponuje pojęcie intra-akcjibycia splątanym. Według Barad nie ma już „osób” i „rzeczy”, które wchodzą ze sobą w interakcje. Istnieją tylko relacje, które wytwarzają ich momentalne formy. To radykalna zmiana – nie tylko epistemologiczna, ale i egzystencjalna.

Czym jest intra-akcja?

Intra-akcja, jak zaznacza Barad, to nie literówka. To pojęcie, które przekracza tradycyjny model interakcji zakładający istnienie odrębnych podmiotów. W intra-akcji to relacja konstytuuje swoje elementy. Świat nie jest zbiorem bytów, które współpracują lub rywalizują. Jest dynamiczną konfiguracją procesów, które dopiero wspólnie produkują formy, znaczenia i ciała.

W tym sensie rzeczywistość nie istnieje przed spotkaniem – ona jest spotkaniem. Materia nie jest martwa, a znaczenie nie jest wyłącznie wytworem języka. Oba aspekty nierozerwalne. Stąd Barad wprowadza kolejne pojęcie: umaterioznaczeniowienie (ang. mattering). To neologizm opisujący sytuację, w której materia i znaczenie nierozdzielne, współkonstytutywne, a każde wydarzenie – zarówno mikrofizyczne, jak i społeczne – jest jednocześnie procesem materialnym i semantycznym.

Fizyka jako etyka

Książka nie ogranicza się do refleksji teoretycznych. Barad wprost stawia pytanie: co znaczy być odpowiedzialnym w świecie, który nie jest zewnętrzny wobec nas? Skoro każde nasze działanie współkonstytuuje świat, to nie jesteśmy w stanie uniknąć odpowiedzialności. Nie możemy „wyłączyć się z procesu”, być bezstronnym obserwatorem.

Barad twierdzi, że etyka nie wynika z wolnej woli, lecz z ontologii. To nie kwestia wyboru, tylko faktu istnienia w relacyjnym splątaniu. Odpowiedzialność nie jest dodatkiem do działania, ale jego strukturą. Kiedy decydujemy, mówimy, budujemy – wytwarzamy świat. I nie możemy się z tego wypisać.

Krytyka analogii i uwaga wobec świata

W pierwszym rozdziale autorka rozprawia się z popularnymi próbami „pop-fizyki”, które na bazie mechaniki kwantowej próbują wyjaśnić złożone ludzkie motywacje. Barad analizuje sztukę Kopenhaga Michaela Frayna, ukazując, jak próba zastosowania zasady nieoznaczoności Heisenberga do ludzkiej psychologii prowadzi do niebezpiecznych uproszczeń. Dla Barad nie chodzi o metafory – chodzi o radykalne ujęcie rzeczywistości jako procesu splątania, a nie zbioru niepewnych obiektów.

Barad unika taniego relatywizmu. Jej celem nie jest powiedzenie „wszystko jest względne”, ale raczej: „wszystko jest współtworzone”. To nie tylko głęboko etyczna propozycja, ale też ostrzeżenie: jeśli nie nauczymy się widzieć świata w kategoriach splątania, nadal będziemy działać, jakby był martwy i zewnętrzny – a to ślepa droga.

Dyfrakcja zamiast odbicia

Zamiast znanej z filozofii metafory lustrzanego odbicia (refleksji), Barad proponuje dyfrakcjęzjawisko znane z fizyki falowej. To nie odbicie, ale interferencja – śledzenie różnic, które robią różnicę. Ta zasada staje się jej metodą myślenia i pisania. Książka nie jest linearnym wykładem, ale siatką dyfrakcyjnych analiz, które przecinają się, przenikają, rezonują.

Czytając, mamy momenty olśnienia, ale i zawieszenia – to nie jest łatwa lektura. Ale nie dlatego, że Barad pisze hermetycznie. Raczej dlatego, że świat, który opisuje, nie daje się łatwo uporządkować. A ona nie udaje, że jest inaczej.

Dla kogo jest ta książka?

To lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy pracują na styku nauki, filozofii, etyki i aktywizmu. Dla feministycznych badaczek, ekologicznych filozofów, współczesnych ontologów i wszystkich tych, którzy nie godzą się już na myślenie kategoriami obiekt–obserwator, ciało–umysł, natura–kultura. To również zaproszenie do innego języka – nie tylko pisania, ale bycia.

Zamiast zakończenia – pytanie

Jeśli świat nie istnieje przed nami, ale powstaje z nami – jak żyć? Jak odpowiadać? Jak widzieć siebie i świat jako jeden ciągły, splątany proces, a nie teatr rzeczy, który ktoś nam wystawia?

Karen Barad nie daje odpowiedzi. Daje narzędzia. A może raczej: zaprasza do tego, by razem z nią zapytać świat – i spotkać się z nim w pół drogi.
Janusz Bończak / Istota.info


Recenzent przekładu: prof. IFiS PAN dr hab. Adam Lipszyc

Konsultacja naukowa przekładu: prof. dr hab. Rafał Demkowicz-Dobrzański

Przekład wiersza Alice Fulton Eksperyment kaskadowy, załączonego do książki jako dodatek: Julia Fiedorczuk

Skład, łamanie, projekt okładki: Składacz – pracownia DTP i usług redakcyjnych, Maciej Mikulewicz

O serii Humanistyka Środowiskowa: Seria Humanistyka Środowiskowa prezentuje książki z zakresu ekokrytyki, animal studies, plant studies, filozofii antropocenu, posthumanizmu, ekonomii ekologicznej czy historii środowiskowej. Wszystkie te dziedziny pytają o kwestie znaczenia, kultury, wartości, sprawczości, porządków etycznych i społecznych oraz paradygmatów ekonomicznych w kontekście kryzysu ekologiczno-klimatycznego, sprawiedliwości środowiskowej, solidarności międzygatunkowej, odkryć etologii czy wpływu człowieka na geologię Ziemi. Choć poszczególne nurty humanistyki środowiskowej udzielają na powyższe pytania rozmaitych, nierzadko rozbieżnych odpowiedzi, ich wspólnym mianownikiem jest przekonanie o konieczności zasypania przepaści pomiędzy naukami humanistycznymi i naukami ścisłymi, przeciwstawienia się opozycyjnym ujęciom „natury” i „kultury”, a także przyjęcia postaw badawczych wypracowujących wizje zrównoważonego, demokratycznego, sprawiedliwego (dla wszystkich istot) świata.

W serii ukazują się tłumaczenia najważniejszych książek z zakresu światowej humanistyki środowiskowej, które inicjują dyskusje nad palącymi planetarnymi wyzwaniami ekologicznymi, ekonomicznymi, etycznymi i politycznymi.

Redaktor naukowy serii: Patryk Szaj

Autorka logotypu serii: Daria Mielcarzewicz