Wegańskie drogi

Czy możliwy jest język weganizmu, który nie ocenia, lecz zaprasza?
Ten tekst to opowieść o czterdziestoletniej drodze, o żalu i zachwycie, o rozmowie zamiast podziałów. Bez osądzania, bez ścian. Z nadzieją, że każda istota może być zobaczona – bez przemocy, z czułością.
Weganizm, który zaprasza, nie ocenia.

Czytaj dalej

Staliśmy na środku mostu.

Czasem zostaje nam tylko samotność. Jak wyschnięta rzeka, jak wspomnienie spotkania, które już się nie powtórzy. Ale czasem — właśnie w tym milczeniu — możemy wybrać inaczej. Uśmiechnąć się. Powiedzieć „cześć”. I żyć. Jeszcze raz. Nie dla przeszłości. Dla tej jednej chwili, która może się zdarzyć.
Wybierz dobrze.

Czytaj dalej